Kontakt        Współpraca        Moda       Kosmetyki                       

4 listopada 2013

E jak Eko :)


Witam kochani!
Minął ponad rok od mojego ostatniego posta.. niewiarygodne jak ten czas szybko leci i jak dużo zmieniło się od tego czasu. Już dawno nie pisałam więc czuję się trochę niepewnie ale że mam juz parę pomysłów  w głowie z którymi chciałabym się z Wami podzielić postaram się przedstawić to w jak najciekawszy i najprostszy zarazem sposób.





 Przechodząc już do tematu, chciałabym Wam pokazać parę produktów ekologicznych znajdujących się w mojej kosmetyczce które serdecznie polecam jak również i wszystko inne co jest organiczne, co nie tylko jest dobre dla nas ludzi ale także i sprzyja naszemu otoczeniu.
Na pierwszy odstrzał idzie Olej rycynowy ( Castor Oil). Na zdjęciach wszystko jest po angielsku bo kupiłam te produkty w Irlandii ale wszystkie wypróbowałam już wcześniej w Polsce za sprawą mojej mamy która ma bzika na punkcie zdrowego lajfstajla i wszystkiego co jest ekologiczne zarówno kosmetyki jak i jedzenie (o czym napisze w kolejnych postach).




1.Olejek rycynowy -  jest znakomity do pielęgnacji suchej skóry oraz do masażu. Można z niego robić terapeutyczne okłady jak również stosować  w leczeniu różnych schorzeń. Jest świetny na włosy, paznokcie, brwi i rzęsy oraz na całe ciało. W moim przypadku z suchą wrażliwą skórą i wiecznie wypadającymi włosami, przy odpowiednim użyciu zawsze widzę efekty.  Ja używam olejku z Pukki który można kupić również w Polsce jeśli się nie mylę (ok 40zł ale są na pewno też tańsze wersje).W internecie jest cała masa różnego rodzaju maseczek, okładów i sposobów na upiększenie i poprawienie włosów, skóry i paznokci więc nie będę tu wypisywać wszystkiego a opisze tylko to czego spróbowałam dotychczas. Jeśli znów czegoś spróbuję i bedę zadowolona z efektów, podzielę się tą wiedzą z miłą chęcią :))Niestety jak to bywa z moja motywacja nie spróbowałam za wiele.. pierwszą przygodę z olejkiem miałam jeszcze w Polsce, mianowicie maseczka z oliwą z oliwek, 1 żołtkiem i cytryną ( polecam blondynkom) która jest prosta ale potrafi zdziałać cuda! Znacznie mi po tym zgęściały włosy i efekt byłby jeszcze lepszy gdybym uzywała tego regularnie. Do czego jeszcze nie doszłam to dobranie odpowiedniego dla moich włosow ekologicznego szapmonu bez SLS i innych badziewin znajdujących sie w większości szamponów. Pomimo iż olejek odżywia potrafi też znacznie wysuszyc włosy więć zmycie go odpowiednim szamponem + nałożenie intensywnej maseczki to podtswa. W moim mieście jest ogromny sklep ekologiczny ale tych produktów jest zbyt wiele i można dostać zawrotów głowy a że do najtańszych nie należą to muszę co nie co się w temacie obeznać i wybrać produkt idelny dla mojej skóry głowy i włosów. Jak tylko tak się stanie o tym też się podziele :))Innym zastosowaniem w moim przypadku było nakładanie olejku na rzęsy ale niestety nie byłam systematyczna więc nie mogę stwierdzić jakie efekty by były po dluszszym czasie ale co mogę przyznać do że nawet po krótkim czasie delikatnie ciemnieją i nie wypadają :) Ostatnia rzecz to było najzwyczajniejsze w świecie wklepanie gęstego jak cholera olejku w skóre pod oczami..nie jest on najłatwiejszy w uzyciu to trzeba przyznać no i nie pachnie najlepiej ale polecam wykonać taki zabieg na noc i tak jak ja to zrobiłam, połączyć go z Bio Oil'em o którym napisze potem). Najlpiej połączyć je oba na dłoni i rozmasować tak żeby się rozgrzały co w znacznym stopniu ułatwi aplikacje :)Jeśli chodzi o moje pożal się Boże kłaki które mam teraz na głowie po licznych eksperymentach z farbowaniem, mam zamiar zrobić zdjęcie ich stanu teraz,zacząć znów używać mojej magicznej maseczki i wrzucić zdjęcia po np.3 miesiącach  tak żeby było widać czy faktycznie to działa.



2. Bio Oil jest specjalistycznym produktem do pielęgnacji skóry, przygotowanym aby pomóc poprawić wygląd blizn, rozstępów i nierównomiernego kolorytu skóry. Jest również efektywny w przypadku problemu ze skórą starzejącą się i odwodnioną. W Irlandii jak również i na całym świecie to absolutny fenomen jeśli chodzi o pielęgnację skóry po przejściach, szczególnie dla kobiet w ciąży i po ciąży. W Polsce do rynku pojawił się chyba dość niedawno dlatego jeśli jeszcze nie słyszeliście o nim lub macie wątpliwości kobietki, serdecznie polecam i gwarantuje że się nie zawiedziecie tak długo jak będziecie systematyczne w jego stosowaniu. Ja stosuję go juz od niecalegoroku i nie mam zamiaru się z nim rozstać! Gdybym stosowała go min 2 razy dziennie pewnie moje rozstępy byłyby już ledwo widoczne po takim okresie czasu aleeee jak to ja, często zapominam i smaruję się jak mi się przypomni co niestety nie zdarza się tak często jakbym tego chciała!Podsumowując polecam i zachęcam do wytrwałości w stosowaniu :)

3. Kolejnym produktem zaraziła mnie moja mama podczas 2 tygodniowego pobytu w Polsce w sierpniu. Parę słów o wodzie różanej która jest moim najnowszym ekologicznym łupem i z której jestem bardzo zadowolona! Do zakupu zachęciły mnie efekty po kilku dniach stosowania szczególnie po pobycie na Przystanku Woodstock po którym moja skóra była odwodniona z wiadomych przyczyn :)), przesuszona od słońca i wykończona nieodpowiednim oczyszczaniem i nawilżaniem jak to na festiwalach!
 

Wodę różaną z róży damasceńskiej uzyskuje się w długotrwałym procesie destylacji płatków  i ceni przede wszystkim za drogocenne właściwości odświeżające i oczyszczające. Można ją stosować do każdego typu skóry (także wrażliwej). Woda różana jednocześnie nawilża, odświeża i łagodzi podrażnienia. Posiada działanie tonizujące i przygotowujące skórę do nałożeniem innego kosmetyku, np. kremu. Dzięki zawartości olejku różanego, działa dezynfekująco i antybakteryjne, a także łagodzi stany alergiczne, egzemy itp. Jest polecana do pielęgnacji skóry niemowląt, oraz skóry po goleniu. Uważa się ją za jeden z najwspanialszych afrodyzjaków.Woda różana stymuluje odbudowę zniszczonej i starzejącej się tkanki, poprawia cyrkulację krwi i gospodarkę wodną skóry. Można ją stosować na zmęczone, opuchnięte oczy. Koi skórę po zabiegach pilingujących, po opalaniu (na słońcu lub w solarium). Jest również stosowana w celu regeneracji zniszczonych, suchych i łamliwych włosów. Na moich włosach sprawdza się znakomicie przede wszystkim dlatego że jest lekka więc ich nie obciąża i nie są oklapnięte ale nawet jeśli macie już zdrowe piękne włosy wystarczy spryskać je choćby jako mgiełka dla samego zapachu który jest przecudowny i lekki ! :)



4. Lavera Basis Sensitive Mleczko do twarzy 2 w 1 z bio-jojobą i masłem shea to naturalny kosmetyk do pielęgnacji twarzy. Mleczko łączy w swojej formule 2 zastosowania: łagodne oczyszczanie twarzy i demakijaż. Z uwagi na swoją wyjątkową łagodność polecany także do demakijażu oczu. Jest odpowiedni dla wszystkich typów skóry i przede wszystkim nie wysusza co bardzo mnie cieszy! Jako że jest to produkt naturalny tak tez i pachnie ale do tego da sie przyzwyczaić :) Ja przedstawiam tu tą firmę bo akurat taką mi polecono ale wierzę że w jest wiele innych substytótów, zarówno tańszych jak i dobranych do szczególnego typu skóry. Cena waha się w granicach 25 zł co może wydawać sie dużo ale moim zdaniem warto bo poza wyżej wymienionymi właściwościami jest dość wydajny i oczywiście naturalny co jest bardzo ważne jeśli  myślicie przyszłościowo! Ja do tej pory kupowałam zawsze jakieś chemiczne taniochy a nawet jak drozsze i wydawałoby się lepsze przepełnione chemia której w końcu powiedziałam dość! Moje myślenie troche się już zmieniło i teraz wolę powstrzymać sięz zakupem  rzeczy bez których przeżyje a wydać troche więcej na kosmetyki które wiem że są dla mnie dobre. Mam dopiero 20 lat ale już dostaję gesięj skórki na myśl o zmarszkach :O Im lepiej teraz zadbamy o naszą skórę tym lepiej będziemy czuć się w przyszłości! :)



5. Kolejny produkt to żel  pod prysznic belgijskiej
 firmy SANEX specjalizującej się w produkcji specjalistycznych kosmetyków do pielęgnacji skóry. Opracowany dla skóry normalnej. Zawiera minimalną ilość składników chemicznych, bez parabenów i sztucznych barwników. Wywiera minimalny wpływ na ekosystemy wodne i spełnia rygorystyczne wymagania biodegradacji.Jego zapach jest neutralny, odpowiedni dla alergików oraz osób z problemami dermatologicznymi. Preparat został opracowany specjalnie dla bardzo wrażliwej skóry, aby zmniejszyć ryzyko wystąpienia reakcji alergicznych oraz podrażnień. Delikatnie oczyszczania i pielęgnuje delikatną skórę. Działa łagodząco i kojąco. Niestety nie zadowoli uzależnionych od intensywnych,słodkich czy orzeżwiających zapachów ale jak już wcześniej mówiłam, do wszystkiego można się przyzwyczaić! Zamiast tego możemy zafundować sobie kąpiel w wannie z cudownie pachnącymi olejkami ktore nie tylko nas zrelaksują ale także i nawilżą w naturalny sposób w przeciwieństwie do chemicznych wersji które tylko wysuszają nasz naskórek :(



6. Ostatni ekologiczny skarb od którego się uzależniłam jest olej kokosowy nazywany "królem olejów". Olej ten na stałe wpisany jest w tradycję pielęgnacyjną Indii, Afryki, wysp Pacyfiku, a także Ameryki Południowej i Środkowej. Jego właściwości są nie do przecenienia. 

  Według Ajurwedy najlepsze dla ciała są te kosmetyki, które można zjeść. Warunek ten doskonale spełnia olej kokosowy, będący jednym z najzdrowszych tłuszczów świata. 

Specyficzna budowa kwasów tłuszczowych oraz wysoka zawartość witamin i minerałów sprawia, że olej koksowy jest kosmetykiem o niezwykle silnym odżywczym działaniu.Możemy go używać :


  • Jako olejek pielęgnujący końcówki włosów, odpowiedni do stosowania zarówno na suche i mokre włosy, bez spłukiwania (wystarczy nabrać odrobinę oleju, rozgrzać i rozetrzeć między palcami, następnie wmasować w końce włosów, nie spłukiwać). Aby uniknąć  przetłuśczenia i zbytnio nie obciążyć włosów lepiej nie przesadzać z ilością.Jako maska do włosów, stosowana przed umyciem (w suche, nieumyte jeszcze włosy i skórę głowy wmasować olej, zawinąć włosy w foliowy czepek i/lub ręcznik, trzymać na włosach przez ok. półgodziny do godziny i następnie umyć włosy szamponem. W przypadku problemów ze zmyciem oleju, naljepiej wylać porcję nierozcieńczonego szamponu na dłonie, rozetrzeć i wmasować w suche włosy i następnie zmoczyć włosy wodą i umyć jak zwykle).
  • Olej kokosowy można rówznież stosować bezpośrednio na suchą lub lekko wilgotną skórę co ja robię codziennie nawet 3 razy dziennie! Najpierw myję twarz wyżej wymienionym mleczkiem, nastepnie spryskuję twarz wodą różaną po czym wsmarowuję olej :) Ma on postać białego, miękkiego masła o intensywnym, smakowitym zapachu kokosowym który uwielbiam ! Troszke to zajmuje zanim sie nałoży tą masę na palec gdyż jest twarda ale jak tylko sie ją rozgrzeje natychmiast topnieje i można zaaplikować na skórę + co ja zawsze robię aby poprawić krążenie, ekspresowy masaż twarzy i szyji. Nie polecam tego robic na dzień osobom ze skórą przetłuszczającą się, jedynie na noc! Jutro sprobuję znaleśc jakiś krem na dzień bo nie powinno sie używać tego samego kosmetyku non stop.Gorąco zachecam do spróbowania tego cudeńka, nie jest on drogi (ok.10zl) a myślę że się nie zawiedziecie! :)

To by było na tyle na dzisiaj! Mam nadzieje że choć troche zacheciłam Was do spróbowania naturalnych kosmetyków. Ja sama dopiero od niedawna zaczęłam myśleć o tym powazniej i uczyć, często na metodach prób i błedów ale coraz bardziej zaczynam doceniach ten sposób zycia i lepszego samopoczucia za tym idącego :))

Pozdrawiam serdecznie! 
S.
Ps. Napiszcie w komentarzach co myslicie o tych kosmetykach a także podzielcie sie swoją wiedzą, zawsze chętnie dowiem się czegoś nowego :))


1 komentarz:

  1. bardzo często używam olejku rycynowego, świetnie działa na rzęsy:)) pozdrawiam fajny wpis

    OdpowiedzUsuń